lyrics
Kunie stoją, nic ni mają, ino gołe koryta.
Weźze sita, wsyp im zyta, bedzies dobro kobita. [x2]
A osimnaście grosy da za kunia mojego.
A sprzedum sobie tego, a kupie se innego / Azeli sprzedam tego, a kupie se insego
A kunie, moje kunie, a chodzą po wygunie.
A jo za nimi z batym, a w cerwonym kaftunie. [x2]
Oj, kuniki karysie a pobrykały my się,
a na cym jo pojadę, a po swoje Marysie. [x2]
Oj, kuniki kaśtani, a połumały sanki,
a na cym jo pojadę a do swojej kochanki. [x2]
oj, kary kuń, kary kuń, a karo jego noga,
a daleko, daleko, a, do dziewcyny droga. [x2]
Kunie, moje kunie, a i ciesie, i ciesie,
a pobrykały my się, a po brogowskim lesie. [x2]
A choć kunika nie mum, a stajenke buduje,
a choć sie nie ozynie, ale obiecuje. [x2]
Oj, tadum, moje tadum, pojade za Radum,
a i kupie se kunika, przyjade z paradum. [x2]
Oj, kupie se kunika i na kunia dere,
ale ludzie sie spytają skund piniendzy biere. [x2]
Oj, kary kunik saloł, podkówecki gubił,
ale jo majątek stracił, bom dziewcyny lubił. [x2]
Oj, kowolu, kowolu, dam ci zlotóweczkę,
ale przybj kunikowi złotum podkówecke. [x2]
Oj, cz’tery kunie brunie, cz’tery pod olsynum,
ale cz’tery pojechały za ładnum dziewcynum. [x2]
Oj, cz’tery konie pługu, cz’tery konie w cugu,
ale cz’tery pojechały z dziewcynum do ślubu. [x2]
credits
license
all rights reserved